After Halloween

[PoisonEwcia666PoisonEwcia666 является проверенным участником.]

Hej! Kolejny Halloween za nami. W tym roku zaobserwowałam na ulicach Łodzi zainteresowanie tym świętem zarówno u dzieci jak i dorosłych. W halloweenowy wieczór wsiadłam do tramwaju i zajęłam miejsce na przeciwko kobiety w upiornym makijażu, a potem skierowałam kroki w stronę jednego podwórka na ulicy Wólczańskiej 7, które swoim niesamowitym wystrojem przyciągnęło całe grupki ludzi młodszych i starszych. Zapanował tam iście halloweenowy klimat. Cóż, łódzkie podwórka z ich legendarną "urodą" jak najbardziej takiemu klimatowi sprzyjają. Dzieciaki w asyście rodziców piszczały w zachwycie. Wielu ludzi włącznie ze mną chwyciło za telefon i robiło zdjęcia mrocznym eksponatom w podwórkowej scenerii. Co jakiś czas z ciemności wyłaniali się halloweenowi przebierańcy i krążyli pośród przybyłych, by przyprawić ich o szybsze bicie serca.
Bardzo mi się ta impreza spodobała. Odpychające na co dzień łódzkie podwórko zostało przemienione w nietuzinkową atrakcję. Ludzie odwiedzili to miejsce, by podziwiać kreatywność twórców instalacji i przeżyć dreszczyk emocji zupełnie za darmo. Wszyscy dobrze się bawili i nikomu nic się nie stało. Muszę to podkreślić, ponieważ gdzie indziej w Polsce podczas Halloween dzieci zostały poczęstowane cukierkami nafaszerowanymi gwoździami. Wigilia Wszystkich Świętych to czas symbolicznego oswajania strachu przed śmiercią, nie zaś siania prawdziwej grozy. Taki czyn zasługuje na potępienie i surową karę.








Посмотреть вложение upiór.mp4
Посмотреть вложение duchy.mp4

 

[VadimVadim является проверенным участником.]

Hej! Kolejny Halloween za nami. W tym roku zaobserwowałam na ulicach Łodzi zainteresowanie tym świętem zarówno u dzieci jak i dorosłych. W halloweenowy wieczór wsiadłam do tramwaju i zajęłam miejsce na przeciwko kobiety w upiornym makijażu, a potem skierowałam kroki w stronę jednego podwórka na ulicy Wólczańskiej 7, które swoim niesamowitym wystrojem przyciągnęło całe grupki ludzi młodszych i starszych. Zapanował tam iście halloweenowy klimat. Cóż, łódzkie podwórka z ich legendarną "urodą" jak najbardziej takiemu klimatowi sprzyjają. Dzieciaki w asyście rodziców piszczały w zachwycie. Wielu ludzi włącznie ze mną chwyciło za telefon i robiło zdjęcia mrocznym eksponatom w podwórkowej scenerii. Co jakiś czas z ciemności wyłaniali się halloweenowi przebierańcy i krążyli pośród przybyłych, by przyprawić ich o szybsze bicie serca.
Bardzo mi się ta impreza spodobała. Odpychające na co dzień łódzkie podwórko zostało przemienione w nietuzinkową atrakcję. Ludzie odwiedzili to miejsce, by podziwiać kreatywność twórców instalacji i przeżyć dreszczyk emocji zupełnie za darmo. Wszyscy dobrze się bawili i nikomu nic się nie stało. Muszę to podkreślić, ponieważ gdzie indziej w Polsce podczas Halloween dzieci zostały poczęstowane cukierkami nafaszerowanymi gwoździami. Wigilia Wszystkich Świętych to czas symbolicznego oswajania strachu przed śmiercią, nie zaś siania prawdziwej grozy. Taki czyn zasługuje na potępienie i surową karę.

Посмотреть вложение 305
Посмотреть вложение 306
Посмотреть вложение 308
Посмотреть вложение 309
Посмотреть вложение 310
Посмотреть вложение 311
Посмотреть вложение 313
Посмотреть вложение 314
Посмотреть вложение 315

Hej! To niesamowite, jak Halloween potrafi ożywić atmosferę miasta, prawda? Cieszę się, że Łódź też włącza się w to święto i tworzy takie wyjątkowe miejsca, które przyciągają ludzi w każdym wieku. To podwórko na Wólczańskiej 7 musiało wyglądać fantastycznie – świetnie, że mieszkańcy mogą przeżyć coś takiego całkowicie za darmo i bezpiecznie. Szkoda tylko, że gdzie indziej w Polsce zdarzają się incydenty takie jak te z cukierkami. Masz rację, Halloween powinno być czasem dobrej zabawy i oswajania lęków, a nie siania prawdziwego strachu.

 

[VadimVadim является проверенным участником.]

 

[PoisonEwcia666PoisonEwcia666 является проверенным участником.]

Uwielbiam Halloween, bo dekoracjami potrafi wspaniale odrealnić rzeczywistość. Tu można popuścić wodze fantazji i stworzyć w pomieszczeniu albo na ulicy niecodzienną atmosferę. Kocham też tą niepowtarzalną aurę cmentarza, kiedy 1 listopada alejki zaścielone są złotymi liśćmi, na grobach zapalane są znicze, a gdzieś w oddali słychać melodię skrzypiec. W powietrzu unosi się zapach rozgrzanych świec, które migoczą w ciemności jak gwiazdy.

 

[Tania]

Halloween jest dla mnie wyjątkowe, ponieważ dzięki dekoracjom mogę na chwilę oderwać się od codzienności i stworzyć zupełnie niezwykłą atmosferę - zarówno w domu, jak i na zewnątrz. Uwielbiam też magię cmentarza 1 listopada, kiedy alejki usłane są złotymi liśćmi, a groby oświetlone płonącymi zniczami. W oddali słychać ciche dźwięki skrzypiec, a powietrze wypełnia zapach ciepłych świec, które migoczą w ciemności niczym gwiazdy. Myślę, że Amerykanie wiedzą, jak obchodzić to święto bardziej niż Europejczycy